Celem nadrzędnym przyświecającym specjalistom pracującym w Ośrodku Symptom jest powrót do zdrowia oraz poprawa jakości życia każdego z pacjentów.

Chęć niesienia kompleksowej pomocy dobranej do indywidualnych potrzeb, skłoniła nas do stworzenia miejsca, w którym odzyskanie równowagi psychicznej będzie możliwe w jak najkrótszym czasie. Lata pracy zaowocowały powstaniem ośrodka terapii w Tarnowcu koło Tarnowa. Kompleks powstał na blisko hektarowym terenie zielonym, gdzie cisza, spokój i malownicze tereny maksymalizują efekty terapeutyczne.

Połączenie sprzyjających warunków i wysoce wykwalifikowanego personelu pozwala na skuteczne leczenie zaburzeń psychicznych, takich jak:

  • depresja,
  • uzależnienia (alkoholizm, narkomania, lekomania, hazard, seks/pornografia),
  • zaburzenia lękowe (nerwice),
  • zaburzenia obsesyjno – kompulsywne (OCD),
  • zespół stresu pourazowego (PTSD),
  • choroba afektywna dwubiegunowa (CHAD).

Trafiające do nas osoby mają pewność, że powierzają się opiece specjalistów. Szeroka wiedza zdobyta podczas tysięcy godzin praktyki terapeutycznej oraz licznych kursów dodatkowych pozwala na podejmowanie trafnych działań i pełne zrozumienie problemów, z jakimi borykają się pacjenci.

mgr Rafał Rzeźnik
Terapeuta uzależnień
Katarzyna Lachowicz-Musiał
Manager ośrodka
mgr Dawid Musiał
Psycholog, terapeuta uzależnień
mgr Beata Borowiec
Psycholog, psychoterapeuta
mgr inż. Tomasz Janiczek
Terapeuta uzależnień
mgr Michał Chrabąszcz
Kierownik ośrodka, terapeuta uzależnień

mgr Michał Chrabąszcz - kierownik ośrodka, specjalista psychoterapii uzależnień (w trakcie procesu certyfikacji) - prowadzi terapię grupową

Katarzyna Lachowicz-Musiał - manager - sprawy finansowe i organizacyjne

lic. Joanna Madziarska - z-ca managera - sprawy biurowe

mgr Beata Borowiec - psycholog, terapeuta uzależnień, certyfikowany psychoterapeuta psychodynamiczny - prowadzi terapię indywidualną

mgr Rafał Rzeźnik - certyfikowany specjalista psychoterapii uzależnień - sprawuje nadzór merytoryczny, prowadzi terapię grupową i indywidualną

mgr Elżbieta Michoń - psycholog, certyfikowany specjalista psychoterapii uzależnień - prowadzi terapię grupową i indywidualną

mgr Dawid Musiał - psycholog, terapeuta uzależnień - prowadzi terapię grupową

mgr inż Tomasz Janiczek - pedagog, specjalista psychoterapii uzależnień ( w trakcie procesu certyfikacji) - prowadzi terapię grupową

Ryszard Mazur – opiekun, nadzór nad pacjentami i ośrodkiem poza godzinami terapii

Ewa Ocłoń - opiekun, nadzór nad pacjentami i ośrodkiem poza godzinami terapii

Danuta Biedroń - opiekun, nadzór nad pacjentami i ośrodkiem poza godzinami terapii

Justyna Nauka - opiekun, nadzór nad pacjentami i ośrodkiem poza godzinami terapii

lek. Krzysztof Dec – współpracujący lekarz specjalista psychiatra

lek. Kacper Gajecki – współpracujący lekarz psychiatra 

lek. Rafał Kempa - współpracujący lekarz psychiatra

Niezwykle często nawał codziennych obowiązków odciąga nas od zadbania o własne zdrowie. Pobyt na terapii daje możliwość pełnego skupienia się na sobie, co szybko przekłada się na zwiększenie skuteczności wysiłków wkładanych w terapię. Ośrodek Symptom jest miejscem, w którym zostaniesz otoczony profesjonalną opieką. Podczas pobytu trwającego od 4 do 8 tygodni możesz liczyć na:

  • psychoterapię grupową i indywidualną,
  • wykonanie licznych badań analitycznych oraz ich konsultację z zespołem współpracujących ze sobą lekarzy i terapeutów,
  • zakwaterowanie w pokoju jednoosobowym, dwuosobowym lub trzyosobowym, z prywatną łazienką i telewizorem, a także dostępem do Internetu (Wi-Fi),
  • całodobową opiekę,
  • pełnowartościowe wyżywienie obejmujące 4 posiłki dziennie (ukierunkowane na uzupełnienie niedoborów witamin i minerałów, a także odbudowę flory jelitowej, mających wpływ na samopoczucie),
  • możliwość korzystania z zaplecza sportowo – rekreacyjnego, spokojną okolicę w pobliżu Góry Świętego Marcina.

Rozbudowane zaplecze ośrodka umożliwia dobranie indywidualnego toku leczenia dla każdej z osób. W związku z tym, pacjent uzyskuje dokładnie taką opiekę, jakiej potrzebuje. Jednym z najistotniejszych udogodnień jest fakt, że wszystkie badania i konsultacje odbywają się na miejscu, dzięki czemu prowadzone leczenie nie jest zależne od zewnętrznych podmiotów. Tym samym pacjent nie musi martwić się poszukiwaniem specjalistycznych ośrodków diagnostycznych i poświęcać swojego czasu na wybór odpowiedniej placówki.

Ośrodek Symptom jest najlepszym wyborem, ponieważ tworzą go ludzie, a nie procedury (jak w NFZ). To miejsce, w którym panuje obopólny szacunek i zrozumienie, gdzie żadna z osób nie zostaje poddana ocenie, ani krytyce. Co więcej, ogromne doświadczenie terapeutów pozwala na stworzenie przyjaznej, ciepłej atmosfery i daje szerokie pole do szczerej rozmowy, będącej kluczem do rozwikłania pojawiających się problemów.

Cechą charakterystyczną prowadzonej terapii jest pełne skupienie na poznaniu przyczyny objawów i jej leczeniu. Zdajemy sobie sprawę, że zaburzenia psychiczne mają charakter polietiologiczny. Ich wieloczynnikowość sprawia, że każdorazowo zwracamy szczególną uwagę na:

  • aktualny stan fizyczny i psychiczny,
  • dotychczasową historię leczenia pacjenta,
  • wystąpienie nadzwyczajnych zdarzeń życiowych.

Jedynie skupienie na każdym z aspektów mających potencjalny wpływ na zachowanie i samopoczucie jednostki jest w stanie dać pełen obraz występującego zaburzenia. Kompleksowe poznanie aktualnego stanu zdrowia pozwala określić jego przyczyny i zminimalizować ryzyko pojawienia się nawrotu. Co więcej, to dzięki licznym badaniom jesteśmy w stanie trafnie dobrać rodzaj terapii i ewentualne środki farmakologiczne.

Polskie ośrodki terapii wciąż często pomijają istnienie tzw. „podwójnej diagnozy”, przez co leczenie nie przynosi oczekiwanych rezultatów. Nasi terapeuci zdają sobie sprawę z tego, że wiele zaburzeń psychicznych współwystępuje z zaburzeniami funkcjonowania całego organizmu, a niejednokrotnie jest jednym z ich skutków. Liczne konsultacje z lekarzami różnych specjalizacji pozwalają na równoległe prowadzenie leczenia choroby głównej i uzupełnianie go terapią.

Dbając o najwyższą jakość pobytu, każdy z terapeutów nieustannie się dokształca. Koncentrujemy się na działaniach przynoszących wymierne korzyści dla pacjenta. W myśl aktualnych wytycznych Amerykańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego, nie staramy się za wszelką cenę postawić diagnozy, gdy ta jest niejasna. W związku z tym, dobierana dla pacjenta terapia będzie zawierała zróżnicowane elementy, obejmujące metody, które aktualnie są najbardziej trafnym działaniem. Podążamy za wiedzą naukową, pozwalającą na wykorzystywanie systemów o potwierdzonej skuteczności.

Pacjenci doceniający komfort pobytu na terapii oraz profesjonalną opiekę na najwyższym poziomie stanowią najlepszą motywację do dalszego rozwoju i doskonalenia umiejętności.  

Otoczony kompleksową opieką zespołu ściśle współpracujących ze sobą specjalistów, przejdziesz trudne dla siebie chwile. Relacje terapeutyczne oparte na zaufaniu i minimalizowaniu dystansu między terapeutą i pacjentem zapewniają dobrą atmosferę, dzięki której poczujesz się swobodnie.

Przede wszystkim nasi pacjenci chwalą profesjonalne podejście lekarzy i terapeutów. Nie bez znaczenia są dla nich dobre i komfortowe warunki pobytu.

W trudnym momencie życia złapałem zakręt, z którego wypadłem. Alkohol stał się moim "przyjacielem" w momencie kiedy rozstałem się z żoną i zamieszkałem sam w czterech ścianach.

Starałem się sam walczyć z nałogiem...jednak bezskutecznie. Praca, przyjaciele, wolny czas, pasja..wszystko to zaczęło się chwiać.Przeciekać przez palce jak woda. I w końcu decyzja. Czas z tym walczyć ale nie samemu. Próby odrzucenia "tego przyjaciela" zawsze kończą się niepowodzeniem. Przyjechałem do ośrodka. Bardzo sceptycznie nastawiony. Bo jak to będzie? Cztery tygodnie w obcym miejscu, z obcymi ludźmi... "bez przyjaciela"...I w pierwszym dniu przeżyłem szok! Takiej miłej atmosfery nie spodziewałem się kompletnie. Podejście personelu do pacjenta z najwyższą starannością i uwagą. Potrafią wysłuchać i zrozumieć a jeśli trzeba nawet asertywnie wyperswadować. Posiłki bardzo smaczne, zawsze z dokładkami dla wiecznie głodnych. Warunki bardzo bardzo dobre. Nie brakuje niczego. Aneksy kuchenne, telewizja, Netflix, sala do tenisa stołowego, siłownia, piękna okolica, cisza spokój dla chcących zgłębiać różnego rodzaju literaturę...Dla mnie to był azyl w naszym okrutnym świecie. Wspaniali koledzy i koleżanki pacjenci.... A teraz zajęcia terapeutyczne. Były bardzo dobrze przygotowane. Jak dla mnie trafiały w sedno. Leczenie słowem, wiedzą, praktyką, zrozumieniem, ćwiczeniami, zadaniami domowymi...wymaganiami od kuracjuszy...wszystko to trafiało do mnie. Dużo notowałem. Zadawałem pytania na które zawsze dostawałem konstruktywną odpowiedź...Wszystko to razem spowodowało, iż terapia wg. mnie trafiła do mnie w 100 procentach. Zwłaszcza terapeutę Pana Krzysztofa nie zapomnę długo...słuchałem jego wystąpień jak zaczarowany...tak trafiały do mnie jego zdania, iż nawet po pół roku od zakończenia terapii pamiętam jego wskazówki. Mądrze trafiał w sedno. W zasadzie jego "wzory" pomagają mi trwać w trzeźwości do dnia dzisiejszego (Panie Krzysztofie..dziękuję...). Jak to wykorzystam? To zależy ode mnie. Lecz zostałem wyposażony w masę "narzędzi" w głowie by radzić sobie z uzależnieniem w życiu codziennym.

Obecnie minęło pół roku od zakończenia terapii. Przez te pół roku odbudowałem formę sportowa w kolarstwie. Odnoszę duże sukcesy w tej dziedzinie kończąc ten sezon z wynikiem przejechanych 7000km. Mam bystre myślenie, nie mam depresji, nie biorę wcale leków na sen ani na uspokojenie, nie biorę leków na nadciśnienie. Ludzie mnie nie poznają, taka nastąpiła zmiana myślenia i podejścia do życia. Zawodowo rozwijam się bardzo szybko, poznałem przez te pół roku kilkadziesiąt nowych znajomych związanych z kolarstwem. Na co dzień nie mam nawet czasu na nudę, o co bała się bardzo Pani psycholog Ola w Symptomie (pani Olu, nie nudzę się ani chwili, ledwo 5 godzin snu znajdę by ogarnąć wszystkie zajęcia, treningi, pracę). Zapisałem się na kurs tańca, chodzę od 3 miesięcy....To wszystko dzięki temu ośrodkowi. Wiem, że 250 dni abstynencji to mało...w zasadzie zawsze będzie mało...nawet 10 lat będzie mało...ale sam widzę, że w te 250 dni wstałem, otrzepałem się, zaszedłem bardzo daleko, sięgam coraz wyżej i wyżej. Dzięki temu ośrodkowi jestem tak jak inni, funkcjonujący w społeczeństwie ludzie. Mało tego, jestem silniejszy, ponieważ mam doświadczenie, narzędzia jak nie wypaść znowu z zakrętu, czysty i bogatszy umysł, więcej przyjaciół i wiarę, że może być lepiej. Jeszcze raz dziękuje za pomoc.

Paweł M

W wyniku złych decyzji finansowych komornik zajął nasze mieszkanie. Ja się załamałam straciłam zdrowie, zaczęłam pić i wpadłam w depresję. Nie chciałam iść do szpitala psychiatrycznego więc mąż za pożyczone pieniądze umieścił mnie w tym ośrodku. Dzięki pracy terapeutów odzyskałam wiarę w siebie, wyszłam z nałogu oraz depresji. To była inwestycja, która się zwróciła z procentem. Teraz podniosłam się po upadku i zaczęliśmy z mężem na nowo budować swój świat.
Julia z Lublina (56 lat)

Popadłem w kryzys wieku średniego, nic mnie nie cieszyło, straciłem energię do prowadzenia firmy, nawet do wstania z łóżka, a alkohol pomagał mi choć na chwilę lepiej się poczuć. Rodzina gdy się zorientowała było już za późno, miałem już myśli samobójcze. W głębokiej depresji trafiłem na terapię, tam dowiedziałem się że dodatkowo jestem uzależniony. Lekarze zlecili badania i okazało się, ze mam zaburzenia hormonalne. Lekarstwa, praca grupowa i indywidualna pomogła mi wstać na nogi i zacząć na nowo żyć. Szczerze polecam, bo gdyby nie oni to nie wiem czy jeszcze bym żył.  
Andrzej z Rzeszowa (51 lat)

Baba zmusiła mnie zebym posedł na terapie, ale jo nie widzioł problemu. Łot podstawówki zem robił na budowach i casem się napił jak inni u nos na Podhalu. W ośrodku terapeuci psekonali mnie ze to jednak choroba. Teros nie pijem, a we firmie to nawet zrobili mnie kierownikiem bom tzeźwy, toi wiency zarobie piniondzorów.
Jendrol z Podhala (56 lot)

Trafiłem do ośrodka w bardzo trudnym momencie, kiedy narkotyki całkowicie przejęły kontrolę nad moim życiem. Czterotygodniowy pobyt w tym miejscu sprawił, że jestem w stanie znów żyć bez nałogu. Podczas terapii zrozumiałem, że moje życie może wyglądać zupełnie inaczej. Terapeuci nauczyli mnie, jak radzić sobie z problemami, nie szukając ukojenia w narkotykach. Ośrodek znajduje się bardzo ładnej, a co najważniejsze spokojnej okolicy, co gwarantuje potrzebną w trakcie leczenia ciszę. Jeżeli masz problem, to jak najszybciej zadzwoń do nich, a dostaniesz wsparcie najlepszych terapeutów.
Adrian z okolicy (23 lata)

Moje opinie na temat ośrodka na 5+, szczególnie dzięki terapeutom:
Michał - jedno słowo - profesjonalista - najlepiej prowadzone zajęcia z wszystkich
Ola - super prowadzi zajęcia, pełen profesjonalizm, zawsze bardzo dokładnie i starannie wyjaśnia wszystkie tematy.
Maciek

Myślałam, że zaburzenia psychiczne nigdy mnie nie będą dotyczyć... Jednak życie przynosi różne scenariusze i po wypadku samochodowym doczepił się do mnie zespół stresu pourazowego. Trafiłam do Waszego ośrodka i dzięki zrozumieniu lekarzy, ich otwartości, a przede wszystkim dobraniu odpowiednich leków i psychoterapii wyszłam na prostą. Dobrze, że są takie miejsca, gdzie człowiek może odzyskać energię i radość życia.

Anonim

Pragnę podziękować szefowej ośrodka p. Kasi za miły pobyt i w razie potrzeby doradztwo. Również dziękuję terapeutom: Krzyśkowi, Tomkowi, Michałowi, Oli za miłe, interesujące zajęcia grupowe, po których w głowie coś pozostało. Dziękuję opiekunom: Rysiowi, Krzysiowi i Małgosi za bardzo dobre jedzenie, służyli mi pomocą w razie potrzeby. Pragnę w szczególności podziękować p. Oli za terapie indywidualne, które dały mi dużo do rozważania i myślenia. Uważam, że p. Ola jest człowiekiem w odpowiednim miejscu i na dobrym stanowisku.
Waldemar P.

Byłam pacjentką tego ośrodka od maja do lipca 2019 r. Bardzo mi się podobało, dlatego chciałam podziękować wszystkim pracownikom i właścicielom tego ośrodka, a w szczególności terapeutce Oli za bardzo ciekawe zajęcia, darzę ją wielką sympatią.
Wiesława B.

Serdeczne podziękowania dla wspaniałych terapeutów Asi, Oli i Michała. Osobne dla "Dużej Asi" za motywację i podtrzymywanie mnie na duchu. Oczywiście największe wszystkim tym, dzięki którym mogłem tu przebywać czyli mojej żonie i dzieciom.
Jan

Wystawiam dobrą opinię dla tego ośrodka, a że jest to mój drugi ośrodek, to mam porównanie. To czego w poprzednim ośrodku nie zrozumiałem - że nie mam kontroli nad alkoholem, dlatego nie powinienem go w ogóle pić - w tym ośrodku udało mi się zrozumieć. Dziękuję mojej indywidualnej terapeutce Oli za jej życzliwość, ciepło, że pomogła mi otworzyć się i poczuć pewność siebie. Oczywiście dziękuję jej też za zajęcia grupowe, które wg mnie prowadzi super.
Zadowolony pacjent

Od kiedy moja mama wyjechała za granicę do pracy tj. od szkoły średniej pojawiły się u mnie zaburzenia depresyjno-lękowe. Ledwo skończyłam szkołę, a przez moją fobię społeczną nie mogłam podjąć pracy ani w ogóle wyjść z domu bez Xanaxu lub wypicia piwa. Koleżanka doradziła mi ten Ośrodek bo jej tata tam był na leczeniu i dzięki temu przestał pić. Mama zasponsorowała mi terapię, dzięki której nauczyłam się radzić sobie z lękiem oraz głodem alkoholowym. Teraz nie piję, odstawiłam leki, a dzięki treningom umiejętności społecznych wychodzę sama na miasto. Czuję się już na tyle pewnie, że nawet  zamierzam wyjechać do mamy do pracy. Szczerze polecam wszystkim Ośrodek Symptom.
Ania Kraków (19 lat)

Dziękuję Oli za udzieloną mi pomoc, za pogodną twarz, uśmiech i umiejętność dotarcia do pacjenta
Jadzia

Myślałem, że już nie wyjdę z tej choroby, wciągała mnie coraz głębiej, aż pewne dnia żona postawiła mi ultimatum: albo depresja, albo ja... Wybrałem oczywiście żonę i zgodziłem się na wyjazd do ośrodka. Teraz znów cieszę się życiem... Personel wyrozumiały i życzliwy, a warunki pobytu bardzo dobre.

Anonim